VIII dzień nowenny do św. Józefa.

Jednakże nad ruinami tego, co jeszcze tak niedawno wydawało mu się najpiękniejszą miłością na świecie, niepostrzeżenie unosił się już łagodny pokój Boży, pokój płynący z przyjętej w milczeniu ofiary, pokój przewyższający wszelkie ludzkie uczucia. U kresu tej udręki, jaką Józef przeżył po powrocie Maryi z Ain-Karim, długie milczenie, które zachował aż do śmierci, musiało być przeżywane jako zapowiedź przyszłej jutrzenki. Po ustaniu spowitego mrokiem cierpienia, o którym nie wiemy jak długo trwało, ani jak bardzo było bolesne, przyszedł czas spokojnego oczekiwania na świt życia wiecznego.

Mój Ukochany […]
Jak noc w spoczynku cichym pogrążona,
W chwili gdy się rozlewa blask zorzy rumiany

(PD 14 i 15)

Pierre-Marie Salingardes OCD, Noc świętego Józefa