VII dzień nowenny do Matki Bożej z Góry Karmel.
Maryja jest runem, które przyjęło Boska rosę (Sdz 6 36-40).
Wełniane runo, pokorne runo na Ziemi zniszczonej przez grzech było figurą Maryi – w Niej przeczystej Dziewicy,
miał zastąpić niczym rosa z nieba Odkupiciel.
Nieskalany runem jesteś Ty, o Maryjo, która przyjęłaś do swego łona Słowo Boże, które stało się ciałem, i jesteś runem macierzyńskim, w którym powinny się gromadzić niczym krople rosy w nocy świata dusze wezwane przez Boga, by pokonać grzech. W Tobie Słowo stało się ciałem i było Ofiarą odkupienia i pokoju.
O Maryjo, o Pełna łaski, Ty jesteś naszą nadzieją, ponieważ jesteś naszą Matką; jesteś naszym życiem,
ponieważ jesteś pośredniczką u Jezusa, Twego Syna; jesteś naszą słodyczą w goryczach ziemskiego pielgrzymowania.
O runo łaski, którą jesteś napełniona, podczas gdy wyschnięta ziemia wraz z nami jęczy w bólu; Matko Boga i Matko nasza, Niepokalana, Ty w swej chwale jesteś znakiem zwycięstwa i pokoju, podczas gdy ziemia zalewa się łzami.
Maryjo, o Matko moja najsłodsza, tej nocy jestem jak wyschnięta ziemia i jestem taki zawsze z powodu my nicości,
a jednak moje serce chce Cię kochać. Rozciągnij nad tym sercem runo Boskiej ofiary, spuść na mnie rosę miłości
Tego, który był Boską Ofiarą i spraw, abym Cię kochał pulsowaniem Jego serca. W ostatniej chwili mojego życia,
kiedy nad moimi ziemskimi dniami zapadnie noc, wtedy, o Maryjo, nawiedź mą duszę, zalej ją łaską, spraw aby zakwitła
w raju dla Ciebie, Matko moja. Amen
(fragmenty z książki ks. Dolindo Ruotolo, Maryja Niepokalana Matka Boga i Matka nasza.)