V Dzień nowenny do św. Teresy od Dzieciątka Jezus.
W jej długim życiu dane jej było doświadczyć dramatu II wojny światowej i związanych z nią niepokojów: Po ludzku mówiąc, wszystko zostało stracone i można się pytać, co się stanie z nami i z relikwiami, których jesteśmy strażniczkami. (…) Długo się tym kłopotałam i bardzo cierpiałam z obawy o nie. Teraz już się nie zajmuję tym więcej. Przyszedł czas, gdy nasza mała Terenia zyskała miłość w duchu i w prawdzie. Nie ma więc istotnej potrzeby, by nasze zmysły dotykały i widziały, pisała do Matki Agnieszki.
Od czerwca do sierpnia 1944 Lisieux znalazło się w sferze walki, dziesiątki bombardowań i ogień niszczyły miasto, zagrażając również karmelowi. Siostry musiały szukać bezpiecznego schronienia w krypcie bazyliki. Opierając się na ramieniu jednej
z sióstr, siostra Genowefa powoli odbywała drogę w kierunku wzgórza. Była spokojna. Mówiła siostrom: Ponieważ nic nie mogę
na to poradzić, nie dręczę się. Gdyby cały nasz klasztor znikł, duch jego pozostanie. To już do nas nie należy, zdajmy się na Pana
w tym wszystkim, czego dozwoli. Zawsze miał dla nas litość. Możemy Mu istotnie zaufać.