Dzień VII – Pieczęć Boga Ojca.

Ty święty Józefie, Cieniu Ojca i Żywicielu Słowa Wcielonego, który zamieszkał w Twoim Domu, Tyś nie tylko widział i słyszał
to Słowo, które Ciałem się stało i zamieszkało pod Twoim dachem, ale Tyś Je dotykał, brał w ojcowskie ramiona silne i czułe.
Tyś Je pocałunkami delikatnymi darzył, Tyś karmił to Słowo-Chleb Żyw,  – Tyś Jezusa uczył, prowadził i byłeś Mu najtroskliwszym Ojcem, A Jezus z jakim brzemieniem miłości nazywał Cię i wołał: „Ojcze, mój Ojcze!” A Ty – za każdym „mój Ojcze” – zapadałeś jeszcze głębiej w tajemnicę Twego ojcostwa i jakąś ukrytą, a silną łaską pomnażał się w Tobie charyzmatyczny dar do rządzenia, czuwania, chronienia – dar, który był w Tobie wyrytą, niezmazalną pieczęcią Boga – Ojca.