Nowenna – dzień szósty
„Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?» Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą!» I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!» Oni zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
Następnie On, Jego Matka, bracia i uczniowie Jego udali się do Kafarnaum, gdzie pozostali kilka dni.”
J 2, 1-12
Maryja, która informuje Jezusa o braku doznawanym przez ludzi ukazuje nam swoje posłannictwo. „Nie mają już wina…” To zdanie brzmi jak „nie mają już radości, sensu życia, nie mają materii, by nadać swojemu życiu sens.” W tym kontekście odpowiedź Jezusa staje się nieco bardziej zrozumiała. Wino przemienione w Krew Jezusa przywraca radość, nadaje sens. W perspektywie Krzyża Jezusa całe nasze życie wygląda inaczej.
W życiu każdej i każdego z nas są momenty, wydarzenia, rzeczywistości, które nie pozwalają nam żyć w pełni, żyć godnością dziecka Bożego. Maryja przyjmując swoją misję wskazywania na Jezusa, dostrzegania naszych braków pragnie dziś wstawiać się na nami w naszych potrzebach. Czy jesteśmy gotowi usłyszeć: „Zróbcie wszystko cokolwiek wam powie?”
Maryjo, pośredniczko nasza
Proszę Cię, byś ukazała mi
Wszystkie przestrzenie mojego życia,
Które wymagają zaproszenia Jezusa.
Pomóż mi uznać ich istnienie
I proś ze mną,
Aby Jezus już dziś rozpoczął przemianę mojego życia.