IV Dzień nowenny do Ducha Świętego.
OGIEŃ – ZNAK ŻYWEJ, DZIAŁAJĄCEJ OBECNOŚCI
A kiedy słońce zaszło i nastał mrok nieprzenikniony, ukazał się dym jakby wydobywający się z pieca
i ogień niby gorejąca pochodnia i przesunęły się między tymi połowami zwierząt. Wtedy to właśnie Pan zawarł przymierze z Abramem. Rdz 15,17-18
„Kiedy popatrzymy na tajemnicę ognia w Piśmie Świętym, wówczas widzimy ją już w 15. rozdziale Księgi Rodzaju, kiedy Abraham zawiera przymierze z Bogiem. Gdy przygotowuje ofiarę to przymierze potwierdzającą, wówczas to nie on zapala ogień, ale Bóg posyła ogień, być może On sam jest obecny w tym znaku ognia, który przesuwa się pomiędzy rozciętymi połówkami zwierząt. Bóg je podpala, uwierzytelnia. Ogień w tym mroku — bo to dzieje się po zachodzie słońca — jest znakiem Bożej obecności, ale też przyjęcia daru, który daje Mu człowiek. Jest jakimś wyrazem miłości i zaufania.” (o. Hiżycki OSB)
„Duch Święty jako Miłość i Dar zstępuje niejako w samo serce ofiary, która jest składana na Krzyżu. Nawiązując do tradycji biblijnej, można powiedzieć: spala tę ofiarę ogniem Miłości, która jednoczy Syna z Ojcem w trynitarnej komunii.” (św. Jan Paweł II)