I Dzień nowenny do Ducha Świętego – Pustynia.

Tegoroczna wiosna była bardzo sucha – przechodząc przez nasz ogród można było zobaczyć, że wszystko woła o deszcz,
o wodę. Podobne zjawisko może mieć miejsce także u nas na płaszczyźnie duchowej. Święty Ireneusz pisał o tym w słowach: Jak wyschła ziemia, jeśli nie otrzyma wody, nie owocuje, tak samo my – nigdy byśmy nie zaowocowali życiem bez deszczu przychodzącego swobodnie z góry. Także Benedykt XVI diagnozując nasz czas, mówił: Rozprzestrzeniła się pustkaAle właśnie wychodząc z doświadczenia tej pustyni, od tej pustki, możemy na nowo odkryć radość wiary, jej życiowe znaczenie dla nas. Na pustyni odkrywa się wartość tego co jest niezbędne do życia.

Jesteś na pustyni, nie masz wody, nie będziesz żył. Od tego, aby przyjąć ten dar zależy życie lub śmierć. Bóg ma dla nas dar, który jest warunkiem koniecznym, abyśmy w ogóle żyli. Potrzebujesz Go, aby żyć, potrzebujesz Go tak jak wody. Jak Go nie masz, jesteś trupem (bp. Grzegorz Ryś.)

Dziś więc zaczynamy razem z całą wspólnotą Kościoła wołanie o niezbędny do życia dar – o Ducha Świętego. Aby była w nas większa przestrzeń dla Jego działania i obecności. To On jest odpowiedzią na każde wyschnięte i jałowe miejsce naszego życia.