Dzień II – Czuwający…
Co widzisz? – Widzę gałązkę drzewa czuwającego. – Dobrze widzisz, bo czuwam nad moim słowem, aby je wypełnić. Jr. 1,11
Bóg jest tym, który czuwa. Sam tak o sobie powiedział. Jest Wielkim Czuwającym, który wszystko, co stworzył, obejmuje i chroni swoim Ojcowskim gestem. A obejmując, nieustannie czuwa. Także o Tobie, święty Józefie, można powiedzieć, że podobny jesteś do „gałązki drzewa czuwającego.” Ty jestem tym, w którym Niewidzialny w jakiś szczególny sposób stał się widzialnym. Ty jesteś Odbiciem Jego ojcowskiej dobroci, Jego Pełni, Mądrości, Mocy, Sprawiedliwości – odbiciem Ojcowskiej Troski Boga, tego właśnie czuwania, czyli chroniącej Opieki Jego nad wszystkim. Józefie, Ty jesteś ty, który nie śpi, który ma oczy rozwarte w dzień i w noc – w tym troskliwym, czujnym, ojcowskim czuwaniu. Bo Tobie, Józefie, dał Bóg-Ojciec szczególny udział w swej ojcowskiej czynności czuwania i ochrony, udział w swej wszechdobroci opiekuńczej, wpierw nad Maryją i Dziecięciem, – a potem nad Kościołem świętym i całą ludzkością.