Archiwum miesiąca: październik 2020

Różaniec do granic nieba.

Nasza wspólnota włączyła się w modlitwę Różańca do granic nieba trwającą od 1 do 8 listopada poprzez Adorację Najświętszego Sakramentu (od 1 do 3 listopada) i różańcową sztafetę. Powierzamy Maryi losy naszej ojczyzny, ufając, że Ta która przez różaniec rozwiązała tyle niemożliwych do rozplątania węzłów naszej historii, pomoże nam i teraz.  Zapraszamy każdego z Was […]

Czytaj dalej →

Kompania różańcowa.

Nasi bracia franciszkanie z Niepokalanowa zapraszają do włączenia się w modlitewno-pokutną akcję Kompanii różańcowej. Jak piszą na stronie: „Świadomi walki duchowej, która nieustannie toczy się w świecie, 12 września 2020 r. – w 337. rocznicę Victorii Wiedeńskiej – w Niepokalanowie zostanie zainicjowana Kampania Różańcowa jako odpowiedź na wołanie Matki Najświętszej. W Lourdes, Gietrzwałdzie, Fatimie i wielu innych miejscach Matka […]

Czytaj dalej →

Pan uczynił wielkie rzeczy we mnie grzesznej.

Na samym początku życia zakonnego miałam niewątpliwą łaskę założenia na czas krótkiej modlitwy płaszcza św. Teresy, który zachował się w klasztorze zakładanym bezpośrednio przez jej duchowe córki. Dziś klasztor ten już nie istnieje, lecz w tamtym czasie mieścił w sobie wiele pamiątek z jej czasów, np. relikwiarz z palcem wskazującym św. Matki, co w naszych […]

Czytaj dalej →

Aby zyskać dla Niego choćby jedną duszę.

,,Każdego dnia coraz lepiej rozumiem wielkie dobro płynące z modlitwy i jak wiele znaczy przed Bogiem dusza, która dla Jego chwały prosi o zbawienie dla innych”. W dzieciństwie dzięki babci zostałam zapisana do Rycerstwa Niepokalanej. Ona też opowiadała mi o celu, w jakim ta wspólnota powstała – zdobywaniu innych dla Maryi. Tym rozbudziła w moim […]

Czytaj dalej →

Razem ze świętym Józefem.

W liceum wpadła mi w ręce książeczka z nabożeństwem do św. Józefa. Wtedy właśnie zaczęłam prosić o Jego wstawiennictwo, zawierzając Mu swoje młodzieńcze marzenia. Dopiero teraz odkryłam, że wśród wypowiadanych przeze mnie słów modlitwy padało imię św. Teresy, zupełnie mi nieznanej. Nieświadomie przywoływałam jej doświadczenie ojcowskiej opieki św. Józefa. Właśnie Jego konkretnej pomocy święta Teresa […]

Czytaj dalej →

Od pierwszej lektury…

Moje spotkanie ze św. Teresą z Avila zaczęło się dopiero po przestąpieniu progu klasztoru. Od pierwszej lektury zdumiała mnie i zachwyciła jej bezkompromisowa miłość do Jezusa. U siebie widziałam pragnienia – u niej cel już osiągnięty, a to tak naprawdę interesowało mnie najbardziej. Byłam ujęta jej praktycznymi podpowiedziami, które były dla mnie zrozumiałe i wydawały […]

Czytaj dalej →

Poznaj samego siebie.

„Początek życia duchowego to wejście w siebie i poznanie siebie” Jestem na początku drogi na górę Karmel. Dlatego fascynują mnie najbardziej (i dotyczą ;)) początki, o których mówi św. Teresa od Jezusa. Jej hasło „Poznaj samego siebie” towarzyszyło mi już na studiach, a żyjąc za klauzurą jeszcze bardziej poznaję jego smak. Dzięki św. Teresie zrozumiałam […]

Czytaj dalej →

Bóg sam wystarcza.

Pierwsze spotkanie ze św. Teresą od Jezusa dokonało się dla mnie drogą zupełnie nieoczekiwaną. Miałam wówczas kilkanaście lat i ta wielka święta była mi jeszcze nieznana. Zdarzyło się, że w tym właśnie czasie otrzymałam od mojej siostry w prezencie z okazji urodzin małą, niepozorną książeczkę. Zawierała ona piękne zdjęcia krajobrazów i kwiatów oraz – co […]

Czytaj dalej →

Bajki na dobranoc.

Ze św. Teresą od Jezusa spotkałam się już jako dziecko, a historia tego jest dość humorystyczna. Początkowo nie byłam wychowywana religijnie. Moja mama, zajęta pracą zawodową, gromadką dzieci i kończeniem studiów, nie zawsze uczęszczała chociażby na niedzielną Eucharystię. Pewnego dnia jednak, tak znudziły ją obowiązkowe na każdym kierunku studiów teksty Władimira Ilicza Lenina i Marksa, […]

Czytaj dalej →

To jest prawda!

Historia każdego człowieka, to opowieść życiem pisana i każdy z nas tę swoją opowieść codziennie pisze. Ludzkie historie są w jakiejś części księgami otwartymi, które sobie nawzajem czytamy. Niektórzy pozostawili swoją historię otwartą dla wszystkich pragnących zaczerpnąć z jej tajemnicy. Byłam świeżo po studiach i wtedy jeszcze nie wiedziałam, że Edyta Stein w swej długiej […]

Czytaj dalej →